Szukam ...

Chciałbym poznać i zaprzyjaźnić się na dłużej z miłą, sympatyczną panią (wiek bez znaczenia, powiedzmy do 60lat), która podobnie jak ja, czuje się samotna, brak jej czułości, bliskości ..... . Niby wszystko mam, pracę, mieszkanie, auto. Jednak to tylko część życia, wciąż czegoś a raczej kogoś brak ... . Może razem uda nam się choć na chwilę oderwać od własnych problemów i przeżyć raz na jakiś czas miłe chwile? Mam tu na myśli w miarę stałą znajomość, opartą o przyjaźń i zaufanie. Nie jestem zwolennikiem przygód, miło by było mieć jedną, stałą partnerkę. Jeśli więc czujesz się osamotniona, niedoceniona i masz ochotę przeżyć coś miłego i trochę szalonego - pisz śmiało. Nieważne czy jesteś w związku czy samotna, liczy się chęć zmiany swego życia. Jeśli chodzi o mnie, jestem podobno przystojnym, młodo wyglądającym 50-latkiem,zdrowym,zadbanym,niepalącym,za sporym temperamentem. Blondynem o niebieskich oczach. Więcej informacji na maila. Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi. Naprawdę-warto chyba spróbować :))