TREŚĆ OGŁOSZENIA
NA SCHADZKA.COM | Szukam Opiekuna/Tatusia/Pana
ale nie sadysty
Najpierw moje kilka słów wyjaśnienia:
Jestem Undecided - nie potrafię wybrać wśród wielu opcji.
Jestem uległa więc sub, lecz bywam dzieckiem więc little, bywam pyskata i czasem się buntuje więc bart, lubię sznurki, które potrafią uwolnić umysł więc rope bunny, a na przekór temu lubię czasami wychłostać (szczególnie gdy ktoś ładnie prosi) więc mam nutkę sadyzmu. Więc wybrałam opcje niezdecydowaną. Ponieważ SWITCH kojarzy mi się bardziej z zamianą ról. Raz jest się uległym raz dominującym.]. W każdej roli w odpowiednich warunkach jest miło. Ale ja tak nie potrafię. Czasami się śmieje, że jestem uległą sadystką czyli powiedz mi jak zadać Tobie ból a ja to POSŁUSZNIE zrobię. Ale nie podnieca mnie to, natomiast bawi. Zadanie bólu osobie, która tego PRAGNIE poprawia mi humor. Nic więcej. Co do testu, mam mieszane odczucia. Nie znam zbyt dobrze angielskiego, więc czasami nie do końca jestem pewna pytania. później dziwne wyniki potrafią wyjść.
_
Szukam związku, przyjaźni, akceptacji.
Nie chce być zabawką na telefon, bo ktoś akurat ma czas, ochotę czy możliwość spotkania się.
Potrzebuję rozmowy, bliskości, czułości. Więzi. a przede wszystkim tego co jest podstawą ZAUFANIA.
Szukam i potrzebuje czegoś więcej nie ostrego seksu.
To, że lubię sznurki nie znaczy, że dam się związać każdemu kto ma pisane w profilu rigger czy top, czy nawet ma ładne sznurkowe zdjęcia.
Paradoksem jest to, że z jednej strony pragnę zaufać, oddać się w pełni, pozwolić się pokierować, ale z drugiej strony jednocześnie bardzo się boję, że trafie na psychopatę, który mnie skrzywdzi.
Chciałabym uleć, ale do tego potrzeba zaufania. Aby zaufać potrzeba czasu i poznania siebie nawzajem.
Poszukuję kogoś cierpliwego, nie bojącego się wyzwań, czasami wręcz upartego. Kogoś kto nie ucieknie, gdy zacznę tupać nóżkami. Kogoś konsekwentnego, ale zarazem wyrozumiałego (wiem kolejny paradoks), ale za każdym nie kryje się coś do niż nieuzasadniony strach.
Łatwo jest obiecywać nie wiadomo co, aby tylko zachęcić do odzewu. W końcu nie od dziś reklama siła handlu. Ja jednak stawiam mury. Gdy ktoś chce i potrafi je przebić, czy w inny sposób ominąć pokazując, że jest warty uwagi. W końcu cycki to nie wszystko ;)
Pozdrawiam
magda
ps. poszukuje także trenera, który by motywował do aktywności fizycznej i kontrolował posiłki. Swojego czasu miałam bardzo miłego Sadystę, który co jakiś czas zmuszał mnie do wykonywania padnij powstań w swojej obecności, ale znajomość musiałam zakończyć |
