TREŚĆ OGŁOSZENIA
NA SCHADZKA.COM | Umawiamy się na spotkanie, z jednej strony jesteś bardzo podniecona i nie możesz się doczekać, a z drugiej masz gdzieś z tyłu głowy delikatne obawy, że jakby nie patrzeć jestem nieznajomym poznanym w wirtualnym świecie.
Spotykamy się od razu sam na sam, obydwoje zdajemy sobie sprawę z tego w jakim celu jesteśmy umówieni...
Jadąc do mnie zastanawiasz się jak to się potoczy. Jesteś bardzo spragniona i napalona, ale i delikatnie przerażona.
Chcę mieć Ciebie u siebie jak najszybciej...
W głowie masz jeden scenariusz... wchodzisz, ale uznajesz, że to nie dla Ciebie, że jednak chcesz opuścić mieszkanie, ale ja jestem już zbyt napalony i wcale nie mam ochoty pozwolić Ci odejść. Zamykam drzwi do mieszkania i opieram Cię o nie. Jedyne co będziesz czuła, to moja silna dłoń na Twoim gardle, która ma Ci jasno pokazać kto tu rządzi. Wpycham Ci na siłe język do ust i zaczynam szaleńczo całować. Drogą ręką zdecydowanym ruchem rozrywam Twoją sukienkę pod którą widzę seksowną bieliznę, przecież specjalnie dla mnie ją założyłaś... W moich oczach widać ogromne porządnie i szaleństwo. Nie patrzę na to, ze mówisz ,,nie”. Kontynuuję pomimo Twojego oporu, bo jestem bardzo pewny siebie i wiem, że właśnie tego pragniesz... Zdecydowanym ruchem rzucam Ciebie na łóżko i bardzo powoli rozpinam pasek od spodni, napawam się Twoją bezradnością i swoją dominacją. Nie czekasz długo, zdejmuję spodnie i przyciągam Ciebie do siebie, szarpiąc przy tym mocno za włosy. Jedyne co do Ciebie mówię. to ,,obciągaj!”. Nie masz odwagi mi odmówić, wiec robisz wszystko co każę... Cały czas trzymam Ciebie mocno za włosy i poruszam się coraz szybciej, pewniej. Po chwili już na dobre rżnę Ciebie w usta. Zaczyna brakować Ci powietrza, próbujesz się uwolnić, pozwalam Ci na to, ale tylko na chwile, aby zaraz po tym mocno uderzyć Ciebie w twarz. Cały czas pokazuję kto jest Panem, a kto Suką. Rzucam Ciebie na łóżko i ponownie zdecydowanym ruchem wkładach Ci go do ust. Przestajesz się opierać. Robisz to tak jak lubię. Za każdym razem, gdy uznam, że zrobiłaś to źle, uderzam Ciebie w twarz...
Pozwalam Ci chwile odpocząć. Bawię się nim, na początku delikatnie, potem moje ruchy stają się coraz bardziej zdecydowane... Każę Ci klęknąć przed sobą... Twoje podniecenie miesza się z przerażeniem, ale już wiesz, ze nie możesz stawiać oporu. Mówię, abyś otworzyła usta i zdecydowanym ruchem wpycham Ci go do ust, jedną ręką mocno trzymam za włosy, a drugą głaszczę po policzku, uśmiechając się przy tym złośliwie. Przecież sama się o to prosiłaś przychodząc do mnie... W tym momencie już bez opamiętania pieprzę Cię w usta, czujesz jak się spuszcza. Jednak nie pozwalam Ci się wyrwać... jeszcze nie teraz... Podnieca mnie fakt jak dławisz się i krztusisz moją spermą, która płynie Ci po ustach i spływa aż na biust...
Nie mam wyrzutów sumienia, bo wiem, że i tak odwiedzisz mnie ponownie...
PS. Konkretne spotkanie = konkretne pieniądze. One nie są problemem, ograniczają nas tylko Twoje chęci. |
