TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | W zasadzie szukam bardzo nietypowej relacji, o ile można to nazwać relacją. Mam duże doświadczenie w tresurze długoterminowej. Miałem trochę przerwy w służbie na zasadzie kontraktu niewolniczego, ale na tyle zmieniły się okoliczności w moim życiu prywatnym, że myślę o ponownym związaniu się z realnie dominującą Panią.
Szukam związku niewolniczego z bardzo dominującą Kobietą, apodyktyczną, despotyczną. Możliwe są też skłonności do sadyzmu (do omówienia). Przede wszystkim Dominą mającą doświadczenie SCAT. Bardzo możliwe są też praktyki BLACKMAIL - jako forma upodlenia i realnego zmuszenia do służby wg Pani oczekiwań. Więcej o tym nie rozpisuję się publicznie - kto wie o co chodzi, zrozumie.
Absolutnie nie interesują mnie wszelkie internetowe bzdury, kupowanie fetyszy, jakieś parodie i wirtualne brednie. W pierwszych, wstępnych negocjacjach na pewno będę oczekiwał rozmowy telefonicznej. Tak dokładnie - nie mam ani czasu ani ochoty na zabawę z gówniarami nie mającymi NIC wspólnego z dominacją, poza żałosnymi próbami sprzedaży swoich "wspaniałości", albo naciągnięciem jakiegoś idioty "na zaliczkę". Nie wspominając już o młodocianych kawalerach udających na wszystkich możliwych portalach "Money Mistress"(to jakaś plaga)...
Oczywiście pierwsze ustalenia e-mail'em. Ze względu na wygodę i większe możliwości - nie wszystko da się od razu ustalić w rozmowie (np. kwestie kontraktu i takie tam...) Piszę to dlatego, aby od razu zniechęcić tego typu osoby płci obojga.
Co do mnie - po 40'ce, bez nadwagi, bez zobowiązań rodzinnych, praca w branży związanej ogólnie ze sztuką, zainteresowania podobne. Nie jestem jakimś prymitywem. Wykształcenie wyższe. Tak samo jak zakres perwersyjnych uwarunkowań... Więcej o tym wszystkim w korespondencji prywatnej.
Na marginesie - nie musi Pani martwić się o lokal, nawet mówiąc szczerze - jakoś omijam zawodowe Dominy, nie ten klimat. Szukam większej dozy autentyzmu i zaangażowania mentalnego. |