TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Przyjeżdżałem zwykle raz w tygodniu, nieśpieszna rozmowa, dobra kawa z "lodami", zawsze ciekawa rozmowa, odprężenie po całym młynie świata. Bez skrępowania, pośpiechu, Ona delikatnie odbierała 50 letniemu facetowi cały stres. Godzina bez marynarki i dzwonka służbowego telefonu. Czasem zostawiałem różę, czasem parę banknotów. Gdy nie miałem szansy się wyrwać, posyłała mi fikuśnego maila, czasem fotografię abym nie zapomniał, że jest. Nie miałem nawet jej telefonu ale jak była dla mnie ważna zrozumiałem gdy wyjechała. Jednak to prawda, że wszystko co dobre ma swój koniec. Brakuje w moim życiu takiej mądrej i dyskretnej relacji. Nie chciała byś tej luki wypełnić ???? |