TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Cześć :) Od dłuższego czasu prześladuje mnie pewna fantazja. Gdy jestem wśród par znajomych, marzę o tym by zrobić coś na maksa szalonego i perwersyjnego, by kochać się z cudzą żoną, dziewczyną. By zabrać ją na chwilę do osobnego pokoju i spędzić miłe chwile tete a tete. Nie mam na myśli pieprzenia dla rozładowania napięcia, chciałbym to robić powoli, delikatnie, czule itd
Niekiedy spotykałem się ze sprośnymi żarcikami w rodzaju "a może chciałbyś wypożyczyć moją ... na 2 godziny ?" ale jak dotychczas nic takiego się nie wydarzyło :-(
Więc jeśli jesteście taką szaloną parą w dowolnym wieku, lubicie perwersyjki albo chcielibyście choć raz w życiu podarować sobie taki dzień, w którym wszystko może się wydarzyć - zapraszam do kontaktu.
Razem możemy zrealizować najróżniejsze fantazje także seks w trójkącie lub ostre ruchanko.
Chętnie też spotkam się z czyjąś żonką bez udziału męża - jeśli np ten pracuje w delegacji, lub nie ma wystarczających możliwości seksualnych. Gwarantuję czułą opiekę i zwrot w stanie pierwotnym :)
Coś o mnie - normalny facet, średniego wzrostu i budowy - 34 lata.
W seksie raczej uniwersalny, otwarty na różne pomysły ale bez narzucania jakichkolwiek.
Nie ukrywam że szukam bliskiej, intymnej relacji z kobietami, kręci mnie klimat zdrady fizycznej i uczuciowej jednak nie szukam stałej relacji, związku, a raczej przyjaźni.
Miłosne uniesienia tylko w sypialni, nie chcę ich przenosić w inne obszary życia.
Preferuję kobiety uległe i choć nie jestem zbytnio dominujący to potrafię też być władczy gdy klimat temu sprzyja.
Wymieńmy się swoimi fantazjami i oczekiwaniami by wiedzieć czy lubimy te same klimaty i by nie było później rozczarowań.
Oczywiście 100% higieny, kultury, dyksrecji i bez przegięć z alkoholem. Jestem zdecydowanie hetero.
Telefon i fotki podam zainteresowanym osobom.
Śląsk, a nawet dalsze regiony, dla realizacji marzeń warto podróżować.
Chętnie umówię się na niezobowiązujące spotkanie w barze czy innym miejscu i miło spędzę z Wami czas, a może nie skończy się na jednym spotkaniu. |