Chodź, pokochamy się pod prysznicem

Będziemy sie obejmowac, ocierac o siebie calowac, lizac, woda bedzie splywac po nas, nasze dlonie namydlac zelem. Potem odwrocisz sie i wypniesz tyleczek w mojego sterczacego kutaska, bedziesz nim wiercila, krecila, a ja chwyce twarda pale, nie wchodzac w Ciebie przejade nim po Twojej cipce, bede ja tak masowal az nie wytrzymasz i wyjeczysz zebym w koncu wszedl w Ciebie. Wtedy wejde nim po same jajeczka i bede Cie tak posuwal pod tylu. Jednoczesnie wezme do reki sluchawke prysznica i skieruje strumien wody na Twoja lechtaczke nie przestajac posuwac, a druga reka bede piescil Twoje mokre cycuszki... Bede sie kochal z Toba dlugo i namietnie. Dobrze Ci? A teraz wyjme go jak doszlas juz kilka razy i spuszcze sie na mokra dupcie.. Bede patrzyl jak woda miesza sie ze sperma i splywa miedzy posladkami... Ale zaraz wymykasz sie, szkoda mialem ochote na wiecej, moj kutasek znow robi sie twardy... Ale i ja wychodze, ubieram szlafrok i ide do salonu, a tam na kanapie siedzisz podniecona po kapieliPodchodze, zrzucasz ze mnie szlafrok, bierzesz duzego sprezystego kutaska do buzi, a dlonmi trzymasz mnie za tyleczek. Piescisz go i masujesz jezyczkiem.A on prezy sie i pulsuje. Az w koncu eksploduje na Twoje piekne piersi, cieply eliksir splywa pomiedzy nimi po brzuszku do rozpalonej cipeczki...