TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Fantazjuję czasem o tym, żeby przelecieć panią na oczach jej koleżanek. Prywatka, miła gospodyni i kilka jej koleżanek. Bawimy się, pijemy dobre wino itd., zabawiamy np. w robieranego pokera lub butelkę i stopniowo podgrzewamy atmosferę. Aż w pewnym momencie dostaję polecenie przelecenia gospodyni na najbliższej kanapie, stole, podłodze itd. (najfajniej by było, gdyby koleżanki nie były uprzedzone, że taki jest secnariusz) przy dopingu jej znajomek. Czy są tutaj Panie, którym chodziło kiedyś coś takiego po głowie? Ja: trzydzieści parę lat, podobno przystojny, na pewno obdarzony fajnym poczuciem humoru oraz dystansem rzeczywistości. Mam dużego i mogę długo |