TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Jestem szczupłym, zadbanym, wysportowanym 39-letnim facetem z Warszawy. Człowiekiem o dużej kulturze osobistej, ale też konkretnym i twardo stąpającym po ziemi.
Szukam niezobowiązującej i raczej dłuższej znajomości z filigranową, szczupłą czy wręcz chudą kobietką (wzrost do 160cm, waga do 45kg - piszę wprost, bo spotykałem się z ofertami "filigranowych" dziewczyn delikatnie mówiąc "przy kości", a mnie to akurat nie kręci - nie szukam kobiecego ciałka, szukam szczuplaczka i nie przeszkadza mi, że szczuplaczek będzie miał małe piersi;-).
Z góry zaznaczam, ze nie interesuje mnie łażenie po hotelach na godziny. Dysponuję domem na północy Warszawy i tutaj widzę nasze spotkania. Jeśli Ty dysponujesz lokum w rozsądnej lokalizacji to chętnie również przyjmę zaproszenie (i znów zaznaczam - nie interesuje mnie jeżdżenie w korkach na Ursynów czy okolice Pruszkowa).
Moje preferencje to sex francuski i klasyczny. Jestem facetem zdecydowanym, wymagającym i rządzącym w łóżku. Stawiam na jakość, nie na ilość i jeśli lubisz oddać się facetowi, to będziesz miała dużo przyjemności ze spotkań.
Co oferuję? Kwotę w granicach 400-500 zł za 2-3 godzinne spotkanie. W zależności od punktu widzenia - tylko tyle lub aż tyle. Nie jestem zainteresowany "studentkami", które chcą na zapoznawczej kawce dostać do ręki 2000zł i zniknąć, nie jestem również zainteresowany łażeniem po dyskotekach, kolacjach, etc.
Może trochę przydługo, ale dość konkretnie - tekst płynący z doświadczeń nabranych po różnych kontaktach i spotkaniach z "filigranowymi nieprofesjonalistkami":-)
Wymieniamy parę maili, spotykamy się na kawie i oceniamy czy nas to w realu interesuje. |