TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Namiętność? Pieszczoty? A co powiesz na dotyk dłoni... niby błądzących, ale nie omijających żadnego centymetra Twojego ciała...poczynając od masażu karku...w chwili gdy moje usta i język pieszczą uszka, szeptając...przygryzam je lekko
gorący oddech na skórze wywołuje pierwsze pomruki zadowolenia...
przewiązuję Ci opaską oczy, teraz jesteś zdana tylko na zmysły dotyku i słuchu...moje dłonie robią się coraz bardziej stanowcze...sięgam do piersi by poczuć pod palcami twardniejące sutki...pieszczę je lekko szczypiąc i drapiąc...
tymczasem moje usta są już na wysokości Twoich pośladków, pieszczę je oddechem...rozchylam je by końcem języka sprawdzić jak bardzo zrobiłaś się wilgotna...na więcej musisz jeszcze poczekać... zsuwam się niżej biorąc w dłoń Twoje stopy i masując je
biorę do ręki kieliszek z winem, w którym pływa klika kostek lodu, odwracasz się przodem do mnie żądna pieszczot...
pierwsza kostka, którą trzymam w ustach zatacza kółeczka dookoła Twoich piersi, po czym toczy się po szyi...
pod wpływem rozpalonej skóry szybko topnieje -
oddaję Ci ją w głębokim pocałunku
druga kostka w moich ustach...
tym razem wędrówkę zaczynam od Twoich ust, przez szyję, pomiędzy piersiami, zatrzymuję się na podbrzuszu... zaczynasz cichutko jęczeć...
rozchylasz uda, moja głowa jest między nimi... z premedytacją pomijam najwrażliwsze miejsca, mimo że widzę jak bardzo jesteś podniecona,
uwielbiam dłuuugą grę wstępną, droczyć się, doprowadzać do wrzenia...
długim ruchem gorącego języka pieszczę wewnętrzną stronę Twojego uda...gdy zbliżam się do łechtaczki,muskam ją tylko lekko i kąsam czując jaka jest nabrzmiała
gdy jesteś już pewna że w końcu wwiercę się w Ciebie zachłannie - ja przeskakuję na drugie udo doprowadzając Cię do kresu wytrzymałości...
podkładam dłonie pod pośladki i ściskam je zachłannie... owijasz mi szyję udami, w końcu się doczekałaś...
wchodzę w Twoją ociekającą sokami cipeczkę jednym głębokim ruchem
spijam zachłannie każdą kroplę, dłonie pieszczą pośladki, języczek bawi się łechtaczką, zaczynam ją ssać i przygryzać...
Twoje uda owijają się dookoła mojej szyi i przyciskają tak bym mógł wwiercać się jak najgłębiej...zwilżam palce w Twoich ustach...jeden po drugim zagłębiają się w Tobie,
gdy jesteś bliska szczytu zwiększam siłę pieszczot... już nie kąsam a gryzę...
język pracuje z regularnością tłoka, czuję jak Twoje paznokcie wbijają mi się w głowę i plecy...
zwilżony paluszek zaczyna niepokoić drugą dziurkę,
czuję Twoje gorące soki na całej Twarzy...
nie ma już odwrotu.... orgazm jest intensywny i mocny....
czuję jak Twoje uda zaciskają się w konwulsjach, drapiesz pazurkami pościel, jęki stają się krzykiem...
nie daję Ci odpocząć - w końcu gdy jesteś po pierwszym orgaźmie - Twoje ciało jest wyjątkowo wrażliwe, a każde pchnięcie twardym członkiem poczujesz ze zdwojoną siłą... |