TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Witam Panów.
Mam 40 lat.Nie jestem "profesjonalistką" i nie mam swojego lokum, gdzie moglibyśmy miło spędzać czas.
Nie mam silikonowego biustu, botoksowych ust, plastikowych paznokci, nie piekę się w solarium bez opamiętania. Nie jestem chudą wykałaczką ani pączusiem, ale mam czym oddychać i na czym usiąść. Jestem zwykłą i niezwykłą kobietą zarazem.
Nie jestem też Barbie, więc jeśli jesteś Kenem przejdź do innego anonsu.
Nie jestem "hurtowniczką" dlatego szukam JEDNEGO MIŁEGO PANA,(w celu tzw. sponsoringu) na dłużej, nie na raz, w sile wieku, czyli po 40stce, tacy wiedzą czego chcą od życia.
Nie szukam męża, raczej fajnej przygody, szacunku, szczerości, namiętności i zrozumienia. W zamian oczekuję "kieszonkowego" (do uzgodnienia), które pomoże mi w rozwiązaniu codziennych trosk.
Postanowiłam zamieścić tutaj swój anons, bo takie jest życie, są w nim różne zakręty i czasem na takim zakręcie się utknie...
W końcu jesteśmy dorośli i możemy swój czas spędzać tak jak chcemy.
Gwarantuję 101% higieny i dyskrecji, mi na tym też bardzo zależy i mam nadzieję, że nie będziesz żałował chwil spędzonych ze mną...
Odpowiedzi proszę przesyłać ze swoim zdjęciem, chciałabym wiedzieć z kim rozmawiam zanim spotkamy się po raz pierwszy.Proszę też określić kieszonkowe realne, które możesz mi zaoferować i nie będzie to dla Ciebie problemem)
Jeżeli spotkam tego JEDNEGO MIŁEGO PANA i dojdziemy do porozumienia mój anons zniknie z portalu, póki jest jest aktualny. (jeśli bym napisała, że nie potrzebuję pieniędzy, byłaby to bzdura, każdy ich potrzebuje)
Pozdrawiam... i .... czekam... Anna.. |